sty 08 2004

Gafa


Komentarze: 1

No, nareszcie wszystko ustalone: ja siedze z Aneta, a Anka z Basia. Wszyscy sa zadowoleni. Dzis to dopiero strzelilam gafe :(. Szlysmy sobie z Aneta ze szkoly i mijalysmy dom Starej < Anka S.>. Oczywiscie ja nie wiedzialam, ze ona i Olka ida za nami i powiedzialam:"Stara to chyba tego domu nigdy nie wykonczy"<jest on w stanie surowym>. W tej wlasnie chwili Stara i Olka minely nas bez slowa. Oczywiscie wszystko dobrze sie skonczylo i Anka nie jest na mnie zla :P:P:P:P.

zochna : :
[=*DaGu$*=]
08 stycznia 2004, 13:41
No spoko ja tam nigdy nie myśle nim coś powiem i takie przyapdki zdarzają mi sie... często ;) Wpadnij do mnie :**

Dodaj komentarz